Siatkarze Enei KKS-u Kozienice pokonali w sobotę, 21 listopada GKPS Gorlice. Podopieczni Marka Grzelczaka zgodnie z przewidywaniami wygrali 3:0 i dopisali kolejne trzy punkty do swojego dorobku. W niedzielę zaś kozieniczanie wygrali 3:0 i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli grupy 6.
Sobotnie zmagania
Sobotnie spotkanie kozieniczanie rozpoczęli w innym składzie niż ostatnie mecze. Na parkiecie hali przy ul. Głowaczowskiej zabrakło tego wieczoru Marcina Obremskiego, a w jego miejsce zagrał Roman Oroń. Pod nieobecność „Minia” obowiązki kapitana sprawował Daniel Ostrowski. Ponadto, w pierwszej szóstce w miejsce Bartłomieja Korycińskiego zameldował się Maciej Kałasz. Wyjściowy skład uzupełnili: Krzysztof Jeziorowski, Kacper Kędra, Wojciech Kwiecień i na libero Robert Głogowski.
W drugiej i trzeciej odsłonie trener Marek Grzelczak dał pograć zmiennikom. Na parkiecie meldowali się kolejno: Piotr Skałbania, Michał Adamczuk, Kamil Kapusta, Janusz Rdułtowski, Michał Kalita i Bartłomiej Koryciński. Chwilami pod siatką nie było nikogo z wyjściowej szóstki, a mimo to KKS solidnie punktował. Bardzo fajnie tego wieczoru zaprezentowali się nasi młodzi zawodnicy: Skałbania i Adamczuk, którzy niejednokrotnie kończyli ataki z trudnych piłek. W drugim secie warto też odnotować świetną serię na zagrywce Macieja Kałasza. Techniczne, mierzone piłki sprawiły sporo trudności rywalom. Nieźle grał również nasz blok (para Kałasz / Oroń to konkretna ściana dla rywali) Drugiego seta KKS wygrał do 15, a trzeciego do 21. Emocji jednak było jak na lekarstwo.
Enea KKS Kozienice – GKPS Gorlice 3:0 (25:19, 25:15, 25:21)
KKS: Oroń, Ostrowski, Kędra, Jeziorowski, Kwiecień, Kałasz, Głogowski (libero) oraz Adamczuk, Skałbania, Kapusta, Rdułtowski, Kalita, B. Koryciński
GKPS: Turek, Nikiel, Dudek, Szpyrka, Ludwin, Góra, Kaszyk (libero)
Enea KKS Kozienice – GKPS Gorlice - fot. Mariusz Basaj/Enea KKS Kozienice
Niedzielny mecz i objęcie fotela lidera
Niedzielny mecz z MKS MOSiR Jasło, w ramach zaległej 4. kolejki, zapowiadał się bardzo ciekawie. Było to bowiem starcie dwóch niepokonanych do tej pory zespołów i trudno było wskazać tu wyraźnego faworyta. Do zwycięstwa potrzebna była pełna koncentracja. W wyjściowym składzie KKS-u znaleźli się: Krzysztof Jeziorowski, Maciej Kałasz, Kacper Kędra, Wojciech Kwiecień, Daniel Ostrowski, Marcin Obremski i Robert Głogowski na libero.
Dzięki trzem zdobytym punktom KKS awansował na pierwsze miejsce w tabeli. W siedmiu spotkaniach kozieniczanie uzbierali 20 punktów. Prowadzą w grupie 6 i mają 2 punkty przewagi nad Jasłem (7 spotkań) i Karpatami (8 spotkań).
Juz za tydzień kozieniczan czeka wyjazdowe starcie z przedostatnią w stawce Spartą Kraków. Kolejny mecz u siebie zagramy 3 grudnia – będzie to zaległy pojedynek z Arką Chełm.
Enea KKS Kozienice – MKS MOSiR Jasło 3:0 (25:21, 25:20, 25:20)
KKS: Jeziorowski, Obremski, Kałasz, Kędra, Kwiecień, Ostrowski, Głogowski (libero) oraz Oroń
MOSiR: Soboń, Bartosik, Armata, Czado, Matuła, Lejko, Ochoński (libero) oraz Warzocha, Pamuła, Michalec, Gorczyca
![]() |